Tomasz P. Terlikowski: Potępienie, na które nie stać Watykanu

Wojna w Ukrainie – nigdy dość przypominania tego – ma także wymiar religijny. Rosyjska Cerkiew Prawosławna rękoma i ustami swojego zwierzchnika błogosławi dokonujące zbrodni wojennych wojska, wręcza oddziałom rozgwardii ikonę Matki Bożej, by ta „błogosławiła" na zwycięstwo.

Aktualizacja: 20.03.2022 15:28 Publikacja: 18.03.2022 17:00

Tomasz P. Terlikowski: Potępienie, na które nie stać Watykanu

Foto: AFP

Władimir Putin i rosyjscy propagandyści wprost opowiadają, że ich wojska bronią „rosyjskiego prawosławia" w Ukrainie, a metropolita Hilarion, jeden z czołowych intelektualistów we władzach patriarchatu moskiewskiego, głosi, że każdy, kto występuje przeciwko „jedności i braterstwu Rosji i Ukrainy" (czytaj: przeciwko działaniom armii rosyjskiej w Ukrainie), działa przeciwko Bogu. To wszystko pokazuje, że nie da się tej wojny czytać całkowicie poza kontekstem religijnym. Świetnie pokazywały to przemówienia zarówno Putina, jak i Cyryla po inwazji na Krym, gdy obaj powoływali się na ideologię religijną „ruskiego świata".

Pozostało 86% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów