Trwają igrzyska olimpijskie, ale Amerykanie żyją czym innym. W niedzielę na stadionie w Inglewood odbędzie się Super Bowl, finał rozgrywek futbolu amerykańskiego (Cincinnati Bengals grają z Los Angeles Rams). W Stanach to sportowe wydarzenie numer jeden roku. A do tego Tom Brady ogłosił, że się żegna. Brady to legenda, dla wielu rodaków najwybitniejszy sportowiec w historii. Jego głównym rywalem w tej tyleż efektownej, co jałowej dyskusji jest Michael Jordan, ale futbol amerykański, dla Amerykanów po prostu futbol, jest w Stanach popularniejszy niż koszykówka. Inaczej niż w pozostałych częściach świata, dlatego wszyscy kojarzymy Jordana, podczas gdy Brady, wielki idol Ameryki, pozostaje poza USA mało znany.