Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 10.07.2016 07:49 Publikacja: 10.07.2016 00:01
Foto: Fotorzepa, Rafał Guz
Użytkownicy serwisu doskonale wiedzą, o czym piszę, reszcie podpowiem, że chodzi o wirtualną wymianę zdań i opinii, która po jakimś czasie przeradza się w niekontrolowaną lawinę anonimowych często komentarzy, a potem, bywa, również insynuacji czy obelg. Obrażania tam coraz więcej i nijak nie powstrzymają tego żadne akcje typu „Hejt stop". Im ktoś bardziej obserwowany, tym mocniej zostaje znokautowany.
Mnie spotkało to nieraz. Ostatnio zaczęło się niewinnie, od – moim zdaniem – całkiem zasadnej opinii, że kolejne nawałnice pokazują dobitnie, iż w mieście pewne gatunki drzew po prostu nie powinny rosnąć. Wyraziłem nadzieję, że zdanie na ten temat zmienią też ci, którzy mianują się obrońcami przyrody i gotowi są ginąć za niemal każde drzewko. Zaznaczyłem, że chodzi o miasto, a nie o lasy, puszcze czy parki, że myślę o topolach. Nic to: zwyzywano mnie od pisowskiego podnóżka ministra Szyszki, któremu marzy się wycinanie całej zieleni w miesicie. Cokolwiek bym napisał, twitterowy lud i tak miał na ten temat swoje zdanie.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Mimo że coraz więcej wiemy o lesie, ten wciąż nie przestaje nas zaskakiwać.
„Shadow Labyrinth” to gratka dla boomerów: platformówka jak z lat 80.
Geniusz nie musi być dziedziczny, czego dowodzi lektura książki Christophera Rothko „Mark Rothko. Od środka”.
Choć „Znajomi i sąsiedzi” utrzymani są w formule „pożreć bogatych”, to twórcy sympatyzują z bohaterem-krezusem.
Od miesięcy nie widziałem nic ciekawszego od filmu „Szczęśliwy Lazzaro”. Wróciłem z niego natchniony.
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas