Reklama

Dominik Zdort o zakazie noszenia burkini we Francji

Kolejny francuski kurort zakazał muzułmankom pojawiania się na plażach w burkini, czyli w strojach do kąpieli zakrywających niemal całe ciało. Pomysł zakazu spodobał się i zwolennikom świeckości państwa, i obrońcom chrześcijańskich korzeni Europy.

Aktualizacja: 21.08.2016 07:18 Publikacja: 18.08.2016 12:54

Dominik Zdort o zakazie noszenia burkini we Francji

Foto: Fotorzepa

Ci pierwsi twierdzą, że „burkini to przełożenie projektu politycznego przeciwko państwu, opartego przede wszystkim na podporządkowaniu kobiety" (premier Manuel Valls), ci drudzy argumentują, że jeśli w Europie ma być dozwolone burkini, to państwa muzułmańskie powinny pozwolić na bikini (portal Fronda).

Zazwyczaj opinie obu stron cywilizacyjnego sporu są od siebie dalekie, tym razem laicyzatorzy i katolicy stanęli na jednej barykadzie. Ale argumenty i jednych, i drugich trudno traktować poważnie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama