Aktualizacja: 10.09.2016 19:08 Publikacja: 08.09.2016 19:27
Foto: Fotorzepa
Do podobnego przypadku doszło w Szczecinie. Tym razem chodziło o biseksualistę, który klęczał przy bocznym ołtarzu. Starsze panie, które tam wytropiły osobę nieheteronormatywną, wezwały proboszcza, a ten przegnał mężczyznę, po chamsku wyzywając go od „grzeszników". W Krakowie, niestety, nie obyło się bez rękoczynów. Lesbijka usiłowała przyjąć komunię świętą, ale zanim dotarła do ołtarza, została chwycona pod ręce przez dwóch rosłych mężczyzn, którzy wyciągnęli ją siłą z kościoła. Jak się okazało, byli to członkowie rady parafialnej, którzy wykonywali polecenie wikarego. Takich przypadków w ostatnich tygodniach były setki, a może i tysiące...
Żadne spektakularne „zaoranie” politycznego przeciwnika nie jest warte cierpienia dziecka. Dorota Wysocka-Schnep...
Viktor Orbán, choćby całą siłą woli chciał wyprzeć coraz bardziej oczywiste fakty, tonie. Dlatego jego komunikat...
W 80. rocznicę zrzucenia bomb nuklearnych na Japonię warto sięgnąć po wybitną książkę złożoną z dwóch reportaży,...
1 września 1939 r. zamienili stadion na pole bitwy, a sportowy strój na mundur. Olimpijczycy, mistrzowie Polski,...
Czy wielkie serce, jakie okazaliśmy Ukraińcom, rozgrzesza nas z tego, co działo się na bagnach i w lasach między...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas