Reklama

Lekomania w Polsce: Polak leczy się sam

Halitoza, zespół niespokojnych nóg, zimne stopy i dłonie. Reklamy farmaceutyczne lansują coraz to nowe dolegliwości. Ale to nie one są problemem Polaków. Są nimi lekomania i znachorstwo.

Aktualizacja: 03.12.2016 16:00 Publikacja: 02.12.2016 23:01

Szafka z lekami się nie domyka – opowiada o mieszkaniu swojej dobiegającej osiemdziesiątki babci Katarzyna, 27-latka z Warszawy. I nie chodzi tylko o leki na receptę zapisane babci przez lekarza. – Za rogiem ulicy ma aptekę i jak tylko pojawia się reklama jakiegoś interesującego ją specyfiku albo jak sąsiadka jej coś poleci, babcia zaraz jest w aptece. Prosiliśmy wiele razy, by nie kupowała tego wszystkiego, aby ograniczyła się do tego, co zapisał jej lekarz, ale to walka z wiatrakami. Stale są o to awantury, ale babcia twierdzi, że w jej wieku to już nic jej nie zaszkodzi, a spróbować nie zawadzi, bo może pomoże – załamuje ręce Katarzyna, która pracuje w branży PR. Na reklamy leków patrzy więc fachowym okiem. – To nie jest tylko kwestia charakteru mojej babci, wiele reklam farmaceutyków jest bardzo przekonujących – mówi.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama