Aktualizacja: 08.09.2017 20:10 Publikacja: 08.09.2017 00:01
Foto: Fotorzepa, Darek Golik
W 2012 r. gdy huragan Sandy uderzył w całe wschodnie wybrzeże USA, prezydent Barack Obama znalazł się od razu na miejscu, za co chwalili go również republikanie, w tym gubernator stanu New Jersey Chris Christie. Prezydent Donald Trump tweetował przez cały czas trwania huraganu Harvey, nazywając go „historycznym", „epickim" i dodając klasyczny amerykański zwrot „wow" (że niby taki duży huragan). Trump wykazał więc właściwe zainteresowanie i poleciał nawet dwukrotnie do Teksasu. Obiecał wszelką pomoc dla ofiar klęski. Już teraz ocenia się, że straty wyniosły od 70 do 110 mld dol.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas