Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.03.2021 18:09 Publikacja: 26.03.2021 17:00
Podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w roku 1924 Węgrzy wygrali z Polakami 5:0. Z prawej polski obrońca Wawrzyniec Cyl
Foto: NAC
Warszawa, 2 października 1949 roku. Na Stadion Wojska Polskiego przyszło ponad 40 tysięcy ludzi, żeby obejrzeć reprezentację grającą z Bułgarią. Polacy przegrali trzy ostatnie mecze, a kilka miesięcy wcześniej Węgrzy wbili nam aż osiem bramek, tracąc dwie. Wiara w umiejętności naszych nie jest duża, ale nadziei dodaje niezwykły fakt: w reprezentacji Polski zagra Węgier. Tego jeszcze nie było.
Nazywał się Rudolf Patkolo, na Węgrzech był znany jako Patkolo Rezso. Dwa lata wcześniej, jako zawodnik Ujpesti TE, wystąpił dwukrotnie w reprezentacji Węgier przeciwko Austrii i Włochom. Jego partnerami byli m.in. Gyula Zsengeller, Ferenc Puskas i Ferenc Susa.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas