Warszawa, 2 października 1949 roku. Na Stadion Wojska Polskiego przyszło ponad 40 tysięcy ludzi, żeby obejrzeć reprezentację grającą z Bułgarią. Polacy przegrali trzy ostatnie mecze, a kilka miesięcy wcześniej Węgrzy wbili nam aż osiem bramek, tracąc dwie. Wiara w umiejętności naszych nie jest duża, ale nadziei dodaje niezwykły fakt: w reprezentacji Polski zagra Węgier. Tego jeszcze nie było.
Nazywał się Rudolf Patkolo, na Węgrzech był znany jako Patkolo Rezso. Dwa lata wcześniej, jako zawodnik Ujpesti TE, wystąpił dwukrotnie w reprezentacji Węgier przeciwko Austrii i Włochom. Jego partnerami byli m.in. Gyula Zsengeller, Ferenc Puskas i Ferenc Susa.