Plus Minus: Porozmawiajmy o naszej polityce wschodniej. Co z nią jest nie tak, że od wielu lat mamy na pieńku z Rosją, teraz doszła do tego Białoruś, nawet z Ukrainą średnio nam się układa?
Obecnie w sensie strategicznym nie da się rozmawiać o polskiej polityce wschodniej bez kontekstu chińskiego, a przede wszystkim bez pytania o konflikt chińsko-amerykański. Ten bowiem powoduje koncentrację kluczowych dla NATO sił anglosaskich w Azji Południowo-Wschodniej. Amerykańscy generałowie otwarcie mówią o amerykańsko-chińskim wyścigu zbrojeń, inni o wojnie handlowej. Mam wrażenie, że w Polsce się nie zastanawiamy, co to oznacza dla bezpieczeństwa naszego regionu. Tymczasem wisi nad nami wizja osłabienia NATO w Europie oraz problem odwróconego manewru Kissingera.