Reklama

„The Bard's Tale IV: Barrow's Deep”. Powrót do cyfrowej prehistorii

Klasyczna trylogia „The Bard's Tale" ukazała się w latach 1985–1988. Dla współczesnych graczy to czasy prehistoryczne, epoka dinozaurów, a jak nie dinozaurów, to przynajmniej mamutów. Internetu wtedy nie było, a z istnienia myszek komputerowych mało kto zadawał sobie sprawę. Nie stosowano płyt DVD, trójwymiarowych animacji oraz typowej dla współczesnych gier typu role-playing pełnej swobody rozgrywki.

Publikacja: 19.10.2018 18:00

„The Bard's Tale IV: Barrow's Deep”. Powrót do cyfrowej prehistorii

Foto: materiały prasowe

Tymczasem dzięki serwisowi Kickstarter służącemu do zbierania funduszy m.in. na produkcję gier powstała właśnie czwarta część kultowej serii. Czwarta, a nawet piąta, gdyż w 2004 r. do sklepów trafiło kolejne „The Bard's Tale", nawiązujące do oryginału, lecz opowiadające zupełnie inną historię. „Barrow's Deep" to tymczasem powrót na stare śmieci, niby takie same, a jednak całkowicie odmienione dzięki zastosowaniu nowych technologii.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama