Komu potrzebny jest rzecznik praw obywatelskich?

Sędziego Wojciecha Hermelińskiego czy senator Lidię Staroń wymienia się w kuluarach jako kompromisowych kandydatów na rzecznika praw obywatelskich. Klucz jest w rękach Jarosława Kaczyńskiego. Może woli on Polskę bez urzędu RPO?

Publikacja: 23.04.2021 10:00

Rzecznik może napominać, perswadować, proponować, ewentualnie kierować wnioski do sądów czy do TK. N

Rzecznik może napominać, perswadować, proponować, ewentualnie kierować wnioski do sądów czy do TK. Nie ma mocniejszych narzędzi. W tym sensie Adam Bodnar tylko pośrednio wzmacniał lewą stronę ideowych i politycznych dyskursów

Foto: Forum

Opozycja wieści gromkimi słowami przejęcie przez PiS ostatniego niezależnego urzędu w Polsce. Chodzi naturalnie o rzecznika praw obywatelskich. Więcej nawet, oskarża PiS o zamiar wygaszenia samej instytucji. „Murem za Bodnarem" – takimi hasłami dekoruje się tysiące profili w mediach społecznościowych.

Przypomnijmy: Trybunał Konstytucji z pisowską większością uznał, że Adam Bodnar nie może pełnić tej funkcji, skoro wybrano go więcej niż pięć lat temu i powinien odejść już przed siedmioma miesiącami. Wybór nowego rzecznika przez prawicowy Sejm i opozycyjny Senat jest wciąż mało prawdopodobny. Za to TK nakazuje parlamentowi wypełnić tę lukę nowym prawem, regulującym sytuację, gdy stary rzecznik skończył urzędowanie, a nowy nie został wybrany.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Mariusz Cieślik: Luna, Eurowizja i hejt. Nasz nowy narodowy sport
Plus Minus
Ubekistan III RP
Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności