Reklama

Pojedynek w wadze muszej

To było dobrych kilkanaście lat temu. Zaciągnąłem mojego gościa do filharmonii na koncert Aleksandra Toradzego, który grał Prokofiewa. „W życiu bym nie odróżnił wykonania jednego muzyka od drugiego" – zadeklarował przyjaciel. Po powrocie do domu, nie uprzedzając go o niczym, puściłem mu ten sam koncert fortepianowy w wykonaniu Marthy Argerich. Było tak różne, że oniemiał. Z winem jest tak samo, o czym przekonamy się dzisiaj.

Publikacja: 18.01.2019 18:00

Cimarosa Sauvignon Blanc 2018 - 25 zł

Cimarosa Sauvignon Blanc 2018 - 25 zł

Foto: materiały prasowe

Kiedy trzy tygodnie temu pisałem o tym, jak zacząć pić wino, sugerowałem ćwiczenie: weźcie sobie, P.T. Czytelnicy, trzy lampki wina z tego samego szczepu, ale z różnych regionów, o różnych cenach – i porównajcie. Dyskonty zaproponowały coś innego: weźcie dwa różne nowozelandzkie sauvignon blanc i porównajcie. OK, wyzwanie podjęte.

Najpierw jednak ostrzeżenie meteo. Otóż trudno o wybór gorszego czasu na wprowadzanie tych win, wszak oba sprawdzą się znakomicie na tarasie lub na leżaczku w ogródku. To znaczy wy na leżaczku, wino w kieliszku. Ale z drugiej strony, że co, że to fatalna pora, bo styczeń? No i po co ten pesymizm? Zawsze można wyjść z leżakiem na śnieg, odpadnie problem ze schładzaniem wina, nieprawdaż?

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama