Smoleński węzeł

W sobotniej „Rzeczpospolitej” 6-7 kwietnia 2013 „Plus Minus” w trzecią rocznicę katastrofy, a w nim m.in.:

Publikacja: 04.04.2013 21:30

Rafał ZIEMKIEWICZ, publicysta:

Ludzie rządzący Polską, czy to ze zwykłego oportunizmu i tchórzostwa, czy w poczuciu stanu wyższej konieczności ratowania stosunków z potężnym sąsiadem, czy z jakiejkolwiek innej przyczyny, w sprawie Smoleńska zabrnęli w godne sowietów kłamstwa i, pociągnęli w nie całą elitę kraju. Nie przewidzieli jednego: że Władimir Putin wcale nie będzie ich krył. Przeciwnie, skoro kłamiąc, polskie elity założyły sobie na szyję sznurek, którego koniec on ma w ręku, skorzysta z tego...

Anita GARGAS, publicystka:

W Smoleńsku nasza ekipa usłyszała, że Polacy sami są sobie winni, bo nie potrafili ochronić swego prezydenta. Rosjanie powiedzieli nam, że u nich taka sytuacja nie byłaby nawet do pomyślenia, bo ich służby na pewno zapewniłyby bezpieczną podróż swojej głowie państwa, jak zresztą wszystkim ważnym urzędnikom federacji. Mówili nam to prości ludzie, którzy szczerze dziwili się polskiej nieporadności. A dla nas było to jak policzek...

Andrzej NOWAK, historyk:

Ani premierowi Tuskowi ani ministrowi Sikorskiemu nie zarzucam głupoty. Zarzucam im natomiast skrajny, bezprzykładny cynizm. Po katastrofie smoleńskiej przekonaliśmy się dobitnie, że te wszystkie negatywne zjawiska, jakie występują w putinowskiej Rosji, dały o sobie znać na zewnątrz, w stosunkach z Polską. Rząd polski zatem musiał udawać, że tego wszystkiego nie widzi...

Irena LASOTA, politolog:

W Polsce, dwadzieścia trzy lata po nastaniu wolności, jest w bardzo złym tonie zadawać pytania o okoliczności śmierci Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.  Najniewinniejsze pytanie stawia pytającego w pozycji oskarżyciela, umieszcza go w szeregach „ludu smoleńskiego", który może nie jest tożsamy z „moherami", ale jest równie godny lekceważenia i pogardy. Nawet mówienie po angielsku o śmierci Prezydenta może narazić na przypisanie do tegoż nieprzetłumaczalnego na angielski plemienia...

Rozmowa Mazurka

Antoni DUDEK, politolog:

Nie podejrzewam Jarosława Kaczyńskiego, że chciałby skazać Tuska na najwyższy wymiar kary czy dożywocie. Natomiast jest on przekonany, że to sprawa dla prokuratury i sądu, a nie tylko dla gry politycznej, gdzie zwykłą karą jest porażka wyborcza...

Oraz:

- Bogusław Chrabota o dwóch biegunach patriotyzmu

- Mariusz Cieślik o posmoleńskich dziełach sztuki

- Andrzej Talaga o rosyjskich rozgrywkach wokół wraku tupolewa

Rafał ZIEMKIEWICZ, publicysta:

Ludzie rządzący Polską, czy to ze zwykłego oportunizmu i tchórzostwa, czy w poczuciu stanu wyższej konieczności ratowania stosunków z potężnym sąsiadem, czy z jakiejkolwiek innej przyczyny, w sprawie Smoleńska zabrnęli w godne sowietów kłamstwa i, pociągnęli w nie całą elitę kraju. Nie przewidzieli jednego: że Władimir Putin wcale nie będzie ich krył. Przeciwnie, skoro kłamiąc, polskie elity założyły sobie na szyję sznurek, którego koniec on ma w ręku, skorzysta z tego...

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI. Czy Europa ma problem z konkurencyjnością?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Psy gończe”: Dużo gadania, mało emocji
Plus Minus
„Miasta marzeń”: Metropolia pełna kafelków
Plus Minus
„Kochany, najukochańszy”: Miłość nie potrzebuje odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Masz się łasić. Mobbing w Polsce”: Mobbing narodowy