Reklama

Bogusław Chrabota: Wojna religijna nic dobrego Polsce nie przyniesie

Boję się wojny religijnej. Nic dobrego Polsce nie przyniesie. Trudno nie mieć wrażenia, że to dla wszystkich oczywiste, ale zarazem wszyscy mamy dziwną pewność, że do takiej konfrontacji zmierzamy. Politycy, obu skonfliktowanych stron, traktują temat skrajnie instrumentalnie. Świetnie wiedzą, że współczesna polityka karmi się bardziej emocjami niż racjami, i z pełnym cynizmem sięgają po te pierwsze, kompletnie ignorując drugie. Właśnie dlatego w mniejszym stopniu dyskutujemy w kampaniach o modelu ustrojowym, systemie władzy, polityce społecznej, gospodarce, a bardziej karmimy się strachem, uprzedzeniami czy nienawiścią. To prostsze. I skuteczniejsze.

Publikacja: 16.08.2019 18:00

Bogusław Chrabota: Wojna religijna nic dobrego Polsce nie przyniesie

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Jedni snują polityczną iluzję, że obronią tradycyjne wartości, konserwatywnie pojmowaną moralność, uchronią przed miażdżącym wpływem globalizacji czy multikulturalizmu. Drudzy w pełnym pędzie mkną w stronę nieodległej przyszłości, która jest ich zdaniem znaczona symbolami LGBT, pełnego równouprawnienia płci czy utopią społeczeństwa wielu aksjologii. Jedni walczą o bezwzględny prymat krzyża i na siłę stroją się w barwy biało-czerwone, drudzy wywijają tęczową flagą i domagają się tolerancji dla profanacji religijnych. Dla jednych polityka jest naturalną kontynuacją dominującego wyznania, dla innych domeną wartości laickich, do której religia nie ma wstępu. Dwa bieguny w polityce piętrzą się coraz wyżej z kampanii na kampanię, a ofiarami tego ideologicznego wzmożenia stają się namysł, debata, normalność, dla których jest coraz mniej miejsca.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama