Aktualizacja: 08.05.2015 19:49 Publikacja: 08.05.2015 02:02
Zbigniew Lewicki
Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz
W ostatnim czasie doszło w Stanach Zjednoczonych do kilku wydarzeń, w których biali policjanci nadużyli siły lub pochopnie użyli broni w stosunku do czarnych Amerykanów. Powody takich zachowań mogły być wielorakie. Każdy, kto spędził jakiś czas w USA, wie, że nawet bardzo młodzi przestępcy znacznie częściej trzymają tam w ręku prawdziwe pistolety niż atrapy. Ja sam za każdym razem czyniłem takie właśnie założenie i na pewno w trosce o własne życie podobnie myślą amerykańscy policjanci. Rzecz nie w rasizmie, lecz w zwykłej przezorności.
Najnowsze z tych wydarzeń doprowadziło do poważnych zamieszek w Baltimore. Elokwentni polscy znawcy Ameryki natychmiast rozsnuli kwieciste teorie o amerykańskich uprzedzeniach rasowych. Celował w tym amerykański korespondent „Gazety Wyborczej" oraz pewne radio informacyjne. Do tych teorii znakomicie zaś pasowały opisy, jak to biali ponoć policjanci wrzucili do furgonetki związanego Freddiego Graya (który przecież tylko spacerował sobie po ulicy z nożem i na widok policjantów rzucił się do ucieczki), by obwozić go po mieście tak długo, aż złamał sobie kręgosłup.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas