Aktualizacja: 22.06.2015 06:02 Publikacja: 21.06.2015 00:01
fot. The National Guard
Foto: Flickr
Nowy rosyjski czołg podstawowy T-14 Armata sprawia wrażenie, jakby był wycięty z najnowszej wersji gry komputerowej. Ale to nie wytwór fantazji, tylko dzieło rosyjskich inżynierów pracujących pod kierunkiem Andrieja Terlikowa.
– Pokładowy system komputerowy wykonuje większość funkcji technicznych, co pozwala załodze skupić się na kluczowych zadaniach – tłumaczył reporterowi AFP Ilja Demczenko, zastępca głównego konstruktora czołgu. – Dla załogi będzie to jak zabawa w grę wideo, w zasadzie tylko podejmowanie decyzji.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas