„Kierunek Zachód. Jak Polska powinna zacieśniać więzi gospodarcze z państwami świata zachodniego” – nad tą kwestią zastanawiali się uczestnicy debaty poświęconej geopolityce, którą zorganizowano w redakcji „Rzeczpospolitej”. Kwestia ta jest szczególnie istotna teraz, kiedy na polską gospodarkę i więzi z Zachodem wpływa wojna w Ukrainie.
Aleksander Siemaszko, wicedyrektor Departamentu Handlu i Współpracy w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, stwierdził, że wojna w Ukrainie pokazała potrzebę „jedności i wzmocnienia wspólnoty Zachodu”, a także jego „odporności”. – Zachód udowodnił, że jest w stanie wspólnie wystąpić w obronie swoich wartości i że jest w stanie przekuć współpracę na poziomie etycznym na konkretne rozwiązania gospodarcze. W ostatnich miesiącach mamy do czynienia ze wzmocnieniem dialogu między USA a UE, np. w formule Rady ds. Handlu i Technologii. Mamy także do czynienia ze wzrostem powiązań gospodarczych USA z demokratycznymi państwami w Azji. Widzimy także przebudowę dotychczasowych procesów globalizacyjnych w taki sposób, żeby były bardziej korzystne dla europejskiej i amerykańskiej klasy średniej i by stały się siłą napędową Zachodu. Widzimy również konkretne kroki w zakresie polityki energetycznej i wspólnej polityki sankcyjnej wobec Rosji. Prowadzimy także wspólne działania w zakresie sektorów IT i elektroniki, które będą w stanie wzmocnić odporność i autonomię Zachodu – stwierdził wicedyrektor Departamentu Handlu i Współpracy w MRiT.
Blokada kierunku wschodniego
Zdaniem dr. hab. Piotra Wachowiaka, rektora SGH, ostatnie wydarzenia pokazały, że członkostwo Polski w UE w i NATO „jest drogą, którą powinniśmy podążać”. – Bycie w UE powinno być trwałą wartością, to dobitnie pokazały wydarzenia sprzed trzech miesięcy. Dopiero po 24 lutego uzmysłowiliśmy sobie, jakie skutki może mieć wojna w Ukrainie dla Europy i dla świata. To był także jeden z tematów na Forum Ekonomicznym w Davos, gdzie pokazano, jakie mogą być skutki wojny dla krajów europejskich. Kierunek wschodni – oprócz krajów bałtyckich – został zablokowany i nie wiadomo, kiedy zostanie odblokowany. Naszym obowiązkiem jest pomoc Ukrainie, żeby jak najszybciej zakończyć wojnę i odbudować gospodarkę – podkreślił uczony.
Profesor podkreślił też, że nie wyobraża sobie współpracy z Federacją Rosyjską, dopóki „nie zajdą tam gruntowne zmiany”. – Dlatego jedyny kierunek rozwojowy to Zachód i trzymanie się UE. Wiadomo, że każdy kraj ma różne interesy i swoją specyfikę, ale obecnie jedyną możliwością jest integracja w ramach UE. Powinniśmy się zastanawiać, co nas łączy, a nie co nas dzieli – apelował ekonomista.
Piotr Wachowiak sygnalizował także potrzebę zbudowania mechanizmu, który powiązałby wolny handel z przestrzeganiem zasad demokratycznych. – Zmiana następuje także w handlu zagranicznym, do tej pory mówiło się, że wolny handel to metoda oswajania autorytarnych reżimów. Ale coraz więcej polityków mówi, że to było błędem i że trzeba to zmienić. Oczywiście wolny handel jest bardzo ważny, ale musi być on połączony z przestrzeganiem zasad demokratycznych – uważa specjalista.