Za najważniejsze uznała wprowadzenie nowej podstawy programowej, obowiązkowej edukacji przedszkolnej pięciolatków i obniżenie wieku szkolnego do sześciu lat. „Mimo stale obecnej w debacie publicznej krytyki obniżenia wieku szkolnego rośnie liczba rodziców dobrze oceniających przygotowanie szkół na przyjęcie 6-latków. W badaniach CBOS z roku 2009 i 2011 udział rodziców uważających, że szkoły w ich miejscu zamieszkania są odpowiednio przygotowane do tej zmiany, wzrósł z 30 do 42 proc. w miastach i z 49 do 58 proc. na wsiach"– stwierdza.

Tymczasem do wtorku rodzice zebrali już 200 tys. podpisów przeciw obowiązkowi szkolnemu dla sześciolatków.

Hall za dobre uznaje też krytykowane zmiany w programie historii, bo jej zdaniem „całkowicie odświeżono nauczanie historii, rezygnując z powtarzania w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych tego samego materiału. Uczniowie zyskali więcej czasu na poznawanie historii najnowszej".