Rodzice, którzy we wrześniu obowiązkowo poślą do szkoły sześciolatka, będą mogli do końca grudnia wystąpić o cofnięcie go do zerówki – tak przewiduje projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty autorstwa posłów Platformy Obywatelskiej. Wczoraj odbyło się jego pierwsze czytanie.
– To projekt, który ma zapewnić dzieciom optymalne warunki w szkole, wtedy gdy szczególnie potrzebują wsparcia emocjonalnego. Wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rodziców – mówiła poseł sprawozdawca Domicela Kopaczewska.
Teraz rodzice opinię z poradni psychologiczno-pedagogicznej w sprawie odroczenia obowiązku szkolnego mogą złożyć do dyrektora szkoły tylko przed rozpoczęciem roku szkolnego. Po zmianach będą mieli czas do 31 grudnia.
Ponadto zgodnie z projektem grupy świetlicowe nie będą mogły liczyć więcej niż 25 dzieci. Szkoły podstawowe będą mogły zatrudnić na podstawie kodeksu pracy, a nie Karty nauczyciela, osoby wspierające nauczyciela w pracy z najmłodszymi uczniami podczas lekcji i na świetlicy. Osoby wspierające będą musiały mieć co najmniej wykształcenie wymagane od nauczyciela szkoły podstawowej oraz przygotowanie pedagogiczne. Ich pensja nie będzie mogła być wyższa niż wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego.
Według projektodawców to szansa dla nauczycieli, którzy inaczej straciliby pracę ze względu na niż demograficzny.