Znaki są identyczne i towary są jednorodzajowe. Zwolennik kawy może mieć chęć także na kakao. Jest więc ryzyko, że skojarzy te znaki – uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny (sygn. VI SA/ Wa 390/08).
Znak Merci na kawę zastrzegła firma RSX z Katowic. Zgłosiła go w 1999 r. jako znak słowny także na namiastki kawy i napoje na bazie kawy (decyzja o rejestracji 4 września 2003 r.).
Sprzeciwiła się temu firma August Storck KG z Niemiec, producent m.in. czekoladek pod marką Merci. Posiada ona znak słowny Merci chroniony w Polsce od 1990 r., także w kl. 30 na: kakao, czekoladę, słodycze (decyzja o rejestracji 4 marca 1992 r.). Ponadto ma znak słowno-graficzny zastrzeżony w trybie międzynarodowym. Firma zarzuciła, że między znakami istnieje ryzyko kolizji.
Urząd Patentowy uznał najpierw, że nie ma takiego ryzyka, gdyż towary różnią się – kawa i kakao to nie to samo. Oddalił więc sprzeciw niemieckiej firmy. August Storck złożył skargę do WSA. Zarzucił, że UP wadliwie przeanalizował towary.
WSA zgodził się z tym i wyrokiem z 13 października 2006 r. (sygn. VI SA/Wa 895/06) uchylił decyzję UP. Sąd powiedział wtedy, że nie ulega wątpliwości, iż kawa i kakao należą do tej samej grupy towarów i sprzedawane są w tych samych sklepach. Kawa jest składnikiem wielu produktów czekoladowych. UP niewłaściwie uznał, że towary te nie są jednorodne, niewłaściwie też przyjął, że wytwarzają je odrębni producenci.