Reklama
Rozwiń

Zasiłki pomiędzy chorych pedagogów rozdziela tylko organ prowadzący

Dyrektor szkoły nie może decydować, który nauczyciel dostanie pieniądze z funduszu zdrowotnego. Środkami tymi dysponuje tylko rada miejska lub gmina

Publikacja: 01.08.2008 06:24

Zasiłki pomiędzy chorych pedagogów rozdziela tylko organ prowadzący

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Red

Wynika tak z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 18 marca br. (III SA/Łd 94/08)

, który oceniał regulamin rady miasta przeznaczający na tzw. fundusz zdrowotny rocznie 0,3 proc. planowanych środków na wynagrodzenie osobowe nauczycieli. Z jego środków mieli uzyskiwać dodatkowe wsparcie finansowe pedagodzy mający problemy ze zdrowiem i korzystający z darmowych usług medycznych. Kompetencje do dysponowania tymi pieniędzmi rada (będąca organem prowadzącym te placówki) przeniosła na szkoły. W regulaminie określiła również rodzaje świadczeń oraz warunki i sposób ich przyznawania. Wskutek tego to dyrektorzy powoływali komisje do rozdzielania zasiłków, rada nie miała na to wpływu. Wojewoda uznał jednak, że takie praktyki są niezgodne z art. 72 ust. 1

Karty nauczyciela z 26 stycznia 1982 r. (tekst jedn. DzU z 2006 r. nr 97, poz. 674 ze zm.)

. W świetle tego przepisu przyznawanie takiej pomocy to wyłączne uprawnienie organu prowadzącego.

Corocznie organy prowadzące szkoły muszą przeznaczać w swoim budżecie środki dla nauczycieli korzystających z opieki zdrowotnej. Tworzą one jeden fundusz. W celu rozdysponowania tych środków wolno powierzyć wykonanie konkretnych czynności dyrektorom szkół, byle niezastrzeżonych w cytowanym przepisie dla organu prowadzącego – uznał sąd. Musi to jednak wynikać z regulaminu. Radzie miejskiej nie wolno zatem scedować na dyrektora zadania utworzenia komisji, która zdecyduje o przyznaniu świadczeń. Założona w ten sposób komisja nie byłaby organem szkoły, mogłaby mieć jedynie charakter pomocniczy, ale żadnym wypadku nie rozstrzygałaby, do kogo trafi pomoc – orzekł sąd.

W skierowanej do niego skardze miasto podniosło, że w kompetencjach rady nie leży administrowanie funduszem zdrowotnym szkół. Tłumaczono, że organ prowadzący nie jest w stanie przeprowadzić rzetelnej oceny sytuacji zdrowotnej i materialnej wszystkich wnioskodawców, gdyż jest ich zbyt dużo. Może to prowadzić do nieodpowiedniego rozdysponowania środków.

Sąd uznał jednak, że skarga jest bezzasadna, gdyż zgodnie z prawem tylko organ prowadzący szkołę może dysponować tymi środkami. Jeden fundusz tworzy się właśnie po to, by lepiej rozdysponować pieniądze. Gdyby każda ze szkół podlegających jednej radzie gmin dostawała jednakową kwotę do rozdysponowania, świadczenia miałyby charakter pomocy dla szkół. A zgodnie z Kartą nauczyciela ma to być pomoc zdrowotna dla nauczycieli i to korzystających z opieki zdrowotnej. Chodzi o to, by wyeliminować sytuacje, że w jednej szkole pieniądze dostaną osoby, którym faktycznie one nie przysługują, a w innej – ze względu na zbyt małą pulę – nie otrzymają ich naprawdę potrzebujący.

Wynika tak z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 18 marca br. (III SA/Łd 94/08)

, który oceniał regulamin rady miasta przeznaczający na tzw. fundusz zdrowotny rocznie 0,3 proc. planowanych środków na wynagrodzenie osobowe nauczycieli. Z jego środków mieli uzyskiwać dodatkowe wsparcie finansowe pedagodzy mający problemy ze zdrowiem i korzystający z darmowych usług medycznych. Kompetencje do dysponowania tymi pieniędzmi rada (będąca organem prowadzącym te placówki) przeniosła na szkoły. W regulaminie określiła również rodzaje świadczeń oraz warunki i sposób ich przyznawania. Wskutek tego to dyrektorzy powoływali komisje do rozdzielania zasiłków, rada nie miała na to wpływu. Wojewoda uznał jednak, że takie praktyki są niezgodne z art. 72 ust. 1

W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców