Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 20.11.2016 10:00 Publikacja: 20.11.2016 10:00
Foto: 123RF
Dopiero w latach 50. jego dziadek zmienił nazwisko swoje i najbliższej rodziny. Ostatni z rodu noszący nazwisko Zebra zmarł w 1991 r.
Władze upierały się jednak, że zebra to nie nazwisko, lecz rodzaj konia. Do przyjęcia byłoby kilka innych zwierząt z austriackich spisów ludności: Fuchs (Lis), Biber (Bóbr) albo Strauss (Struś). Mężczyzna przeszedł wszystkie szczeble sądowo-urzędniczej drabiny, aż dotarł do Trybunału Konstytucyjnego. Ten przyznał mu prawo do noszenia nazwiska Zebra, kierując się wypływającą z konstytucji zasadą ochrony rodziny.
Przywracać czy nie przywracać – „oto jest pytanie”! Niedługo PO będzie mogła wybrać do neo-KRS, zgodnie z uchwal...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Adam Bodnar może być kozłem ofiarnym wewnętrznych rozliczeń po porażce Rafała Trzaskowskiego.
Czy przyszły prezydent Karol Nawrocki może zablokować deregulacyjne zmiany rządu? A może będą one przyczynkiem d...
Gdyby Donald Tusk zaakceptował pomysł Jarosława Kaczyńskiego, równałoby się to z nieodwracalnym zwinięciem układ...
Wynik niedzielnych wyborów oznacza ogromny wstrząs na scenie politycznej, którego skutki zaczniemy odczuwać już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas