Reklama

Jaka powinna być preambuła do konstytucji

Kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, czyli o wspólnych fundamentach

Aktualizacja: 28.10.2017 19:32 Publikacja: 28.10.2017 00:01

Jaka powinna być preambuła do konstytucji

Foto: Fotolia

Uczestniczyłem niedawno w debacie na temat konstytucji, jej niedostatków oraz zasadności przeprowadzenia referendum konsultacyjnego zapowiedzianego przez prezydenta RP. W dyskusji wzięli udział nie tylko eksperci, ale przede wszystkim osoby z różnym wykształceniem i doświadczeniem życiowym.

Przedstawiano różne poglądy, przy czym nie było wystąpienia, w którym nie zauważono by jakiejkolwiek możliwości poprawy obowiązującej ustawy zasadniczej. W kilku wypowiedziach zwrócono też uwagę na bardzo ważny wątek konstytucyjny, który ostatnio wydaje się zapomniany, a powinien być punktem wyjścia każdego poważnego namysłu nad treścią tego najważniejszego przecież aktu prawnego, jakim jest konstytucja. Mowa o preambule, a więc wstępie do konstytucji, który nie ogranicza się do roli ornamentu, nadającego ustawie zasadniczej wzniosły charakter, pełen patosu. Nie chodzi tylko o to, żebyśmy – czytając ten akt prawny – czuli do niego respekt i przekonanie o jego istotnej wadze. Preambuła jest aksjologiczną deklaracją wspólnoty obywateli realizującą różne funkcje. Dwie zasługują na szczególną uwagę.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Prof. Andrzej Olaś o ruchu ministra Żurka: Prawnicy muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Marek Safjan: doskonały przykład transpozycji orzeczenia europejskiego
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzeczpospolita sofizmatem stoi
Opinie Prawne
Rafał Dębowski: Zabawy bronią w walce o słupki poparcia
Reklama
Reklama