Reklama

Wolność słowa - wyrok holenderskiego sądu ws. przywódcy antyimigranckiej partii

Sąd w Amsterdamie uznał, że przywódca antyimigranckiej i eurosceptycznej Partii na rzecz Wolności (PVV) Geert Wilders jest winny dyskryminacji i obrazy Marokańczyków, ale odstąpił od wymierzenia kary.

Aktualizacja: 17.12.2016 13:19 Publikacja: 17.12.2016 05:00

Wolność słowa - wyrok holenderskiego sądu ws. przywódcy antyimigranckiej partii

Foto: AFP

Przedmiotem procesu były wypowiedzi Wildersa w Hadze po wyborach lokalnych w 2014 r. Pytał wówczas swoich zwolenników, czy chcą mniej Marokańczyków w Holandii. Gdy zebrani zaczęli skandować: „mniej", Wilders zapewnił: „zajmiemy się tym". Wystąpienie było transmitowane na cały kraj i wywołało liczne protesty, a na policję wpłynęło prawie 6,5 tys. skarg.

W Holandii mieszka ok. 400 tys. Marokańczyków, co stanowi ok. 2 proc. ludności. W opinii sądu Wilders naruszył tymi wypowiedziami granice wolności słowa.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama