Reklama

Kuźniar: Dyplomacja się opłaca

Zadaniem nowego ministra powinno być odzyskanie polityki zagranicznej dla niej samej. Sprawienie, aby zgodnie z definicją realizowała interesy narodowe, a nie partyjne – pisze politolog.

Aktualizacja: 26.02.2018 16:29 Publikacja: 25.02.2018 17:35

Kuźniar: Dyplomacja się opłaca

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Niedawna wymiana premiera i ministra spraw zagranicznych była pomyślana również jako koniec eksperymentu, którym była tak zwana polityka zagraniczna pierwszych dwóch lat rządów PiS. Tego, co się działo w tym obszarze, nawet przez miłosierdzie nie można było nazwać polityką zagraniczną. Było to co najwyżej osławionym wstawaniem ministra Waszczykowskiego z kolan, co łączyło się ze szkodami dla międzynarodowej pozycji Polski. Za tę rzekomą politykę zagraniczną nie możemy winić wyłącznie poprzedniego ministra, bo przecież był jedynie wiernym realizatorem obsesji i fochów prezesa rządzącej partii, ale też trzeba przyznać, że świetnie się do tego nadawał. Z polityką zagraniczną nie miało to jednak nic wspólnego.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: W sprawie reparacji Karol Nawrocki chce realizować program Niemiec i „Gazety Wyborczej”
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Polska potrzebuje tarczy wymierzonej w dezinformację. PAP ma na to pomysł
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Od reparacji mogą zależeć relacje między Polską i Niemcami
Reklama
Reklama