Aktualizacja: 27.02.2018 18:09 Publikacja: 27.02.2018 18:09
Marek A. Cichocki
Foto: archiwum prywatne
Jest to więc moment niekwestionowanego ekonomicznego sukcesu. Pogardliwe „Polnische Wirtschaft", którym stygmatyzowano Polaków w XIX i XX wieku jako tych, którzy nie potrafią dbać o własne sprawy i zapewnić sobie samym pomyślności, definitywnie odeszło do przeszłości. PKB kraju jest dzisiaj na poziomie, na jakim nie było w całym dwudziestym wieku. Jeśli przeliczyć je na głowę mieszkańca, nadal oddziela nas spory dystans od najbogatszych europejskich narodów, ale nie jesteśmy już ani nie czujemy się ich ubogimi krewnymi. Wystarczy spojrzeć na Ukrainę, z którą zaczynaliśmy z podobnego poziomu, a dzisiaj przewyższamy kilkakrotnie zamożnością, aby zrozumieć, jak daleko udało nam się dojść przez ostatnie trzy dekady. I wiemy, że stać nas na dużo więcej.
Gdy narasta rosyjskie zagrożenie, a Stany Zjednoczone ograniczają zaangażowanie w obronę Europy, wybór nowego ka...
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas