Reklama
Rozwiń
Reklama

Kiedy prawo szkodzi człowiekowi

Jeżeli uznamy, że nie da się obiektywnie ustalić istoty i funkcji małżeństwa oraz rodziny, zgodzimy się na to, że obszar ten zostanie objęty regulacją państwową. A wtedy te instytucje mogą zostać zdefiniowane w sposób absolutnie dowolny – podkreśla prawnik.

Publikacja: 09.08.2015 22:07

Kiedy prawo szkodzi człowiekowi

Foto: 123RF

Kolejna odsłona debaty bioetycznej, z którą ostatnio mieliśmy do czynienia w Polsce, pokazuje, iż dyskurs prowadzony jest daleko od istoty problemu, nawet bez próby zbliżenia się do jego sedna. To samo dotyczy oficjalnych wypowiedzi publicznych w innych sprawach uznawanych za kontrowersyjne, jak: wolność religijna i stosunek państwa do religii, sprawa klauzuli sumienia czy w końcu związki partnerskie.

Inny byt

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama