Telewizor to już nie „telewizja”

Z urządzenia, które służyło bardziej za mebel (na którym musiała stać kultowa paprotka), telewizor stał się w ostatnich latach wielozadaniową interaktywną maszyną do zabijania czasu. To tchnęło w niego nowe życie.

Publikacja: 14.05.2017 21:55

Telewizor to już nie „telewizja”

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Choć w wielkomiejskich środowiskach w dobrym tonie jest dziś właśnie nie mieć telewizora i oglądać seriale z Netfliksa czy Showmaksa na tak cienkim, że prawie półprzezroczystym netbooku, idę o zakład, że w większości domów telewizorów jednak przybywa. Często wcale nie po to, by oglądać na nich „telewizję", czyli tradycyjne linearne programy, ale by podłączyć go do internetu i obejrzeć sobie najnowsze „Ucho prezesa" czy któryś z popularnych kanałów na YouTube.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację