Dyplomacja ekonomiczna w erze fintechu

Dawniej brakowało dialogu pomiędzy dyplomacją a światem biznesu. Dziś to się zmienia.

Publikacja: 01.08.2017 19:48

Dyplomacja ekonomiczna to bardzo przydatne narzędzie, zwłaszcza że gospodarka nie musi być grą o sumie zerowej. W gospodarce opartej na wiedzy dyplomacja ekonomiczna musi być innowacyjna. Ponieważ źródłami innowacji są: zmysł obserwacji, umiejętność rozumienia potrzeb klienta (w tym przypadku przedsiębiorcy), a także wyobraźnia i szybkość działania, to innowacyjna dyplomacja ekonomiczna musi być „bliska ciału".

Dobrze rozumieją to służby dyplomatyczne Szwecji. Parę tygodni temu miałem przyjemność przyjrzeć się temu w praktyce. W Kopenhadze odbywało się właśnie duże wydarzenie – Kongres Money 20/20 skupiający prawie 4 tys. przedstawicieli mojej branży – fintechu (czyli sektora firm technologicznych działających w dziedzinie finansów).

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne