Aktualizacja: 10.02.2015 10:04 Publikacja: 10.02.2015 10:04
Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek
Rz: Denerwuje pana to, co dzieje się teraz w Jastrzębskiej Spółce Węglowej?
Andrzej Malinowski: Tak, bo jesteśmy świadkami kuriozalnej sytuacji. Liderzy związkowi organizują nielegalny strajk, a straty z tego tytułu ponoszą wszyscy – spółka, jej pracownicy, firmy, które z nią współpracują, a także Skarb Państwa, bo do budżetu trafią mniejsze przychody z podatku. Denerwuje mnie to, że instytucje państwowe przyglądają się temu stanowi rzeczy i nie reagują. Tymczasem mamy przecież zarówno ustawę o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, jak i ustawę o związkach zawodowych. To prawda, że przepisy te mają wiele dziur i wiele wad, ale mówią one wyraźnie o tym, jakie są uprawnienia liderów związkowych. Na pewno nie należy do nich odwoływanie prezesów firm – a dziś w JSW jest to koronny postulat związkowców. W przypadku JSW o składzie zarządu decyduje wyłącznie rada nadzorcza.
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Miejsce 7.: Fiat Auto Poland, 11.: Daewoo-FSO Motor, 13. – Centrum Daewoo. Czyli motoryzacja trzyma się mocno. N...
Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda je...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas