Aktualizacja: 31.01.2016 20:00 Publikacja: 31.01.2016 20:00
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski
Rz: Przez lata wasza firma zajmowała się handlem kruszcem, ale w 2013 r. zdecydowaliście się na otwarcie pierwszych sklepów jubilerskich. Z ilu placówek składa się wasza sieć?
Tomasz Piotrowski: Na koniec 2015 r. liczyła 30 sklepów pod marką Briju. W poprzednim roku otworzyliśmy 18 salonów i na ten rok planujemy uruchomienie kolejnych kilkunastu. Umowy na część lokali mamy już podpisane, negocjujemy umowy na kolejne salony, w tym również takie, które zostaną otwarte w 2017 r. Sklepy Briju mają średnio siedemdziesiąt kilka metrów kwadratowych i według nas to optymalna wielkość sklepu jubilerskiego. Kolejne salony będą podobnej wielkości.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas