Konstanty Radziwiłł w programie Jacka Nizinkiewicza ocenił, że forma protestowania lekarzy rezydentów nie zmusza rządzących do natychmiastowego podjęcia kompromisu, ponieważ nie uderza bezpośrednio w niczyje zdrowie. Minister dodał, że: główny postulat sporu spełniany jest od wielu lat. Powiedziałem lekarzom, że cała ta sprawa jest naszym wspólnym sukcesem. Kwestia zarobków to wtórny postulat protestujących, chodzi o kompletne nakłady na służbę zdrowia. Poprawa sytuacji w kwestiach finansowania tej dziedziny, to bardzo długi proces. Mówimy przecież o ogromnych pieniądzach, trzeba brać to pod uwagę – zaznaczył.