Jak zapowiada ukraiński rząd, w pierwszym etapie, do końca tego roku, w zonie zainstalowane zostaną panele o mocy 4 megawatów (wystarczą do zasilenia 4 tys. gospodarstw). Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, elektrownia będzie się sukcesywnie powiększać. Na miejscu są wciąż sprawne linie przesyłowe (spadek po elektrowni jądrowej), które są w stanie wytrzymać obciążenie 4 gigawatów – i to jest jedyny limit rozbudowy elektrowni słonecznej, bo miejsca w strefie jest mnóstwo (2,6 tys. km kw.).