Za sterami usiadł doświadczony pilot testowy Markus Scherdel. Przez blisko półtorej godziny maszyna poruszała się w powietrzu z prędkością rowerzysty. Samolot konstruowany został przez zespół Szwajcara Bertanda Piccarda. Udana próba startu i lądowania przybliża samolot do celu, w jakim został zbudowany - lotu dookoła świata bez grama paliwa.
Piccard wraz z drugim pilotem Andre Borschbergiem zaplanowali lot na rok 2012. — Nie było dotychczas samolotu takiego rodzaju, który byłby w stanie latać - nigdy maszyna nie była tak wielka i tak lekka zarazem, zużywająca tak mało energii - powiedział Piccard, który w 1999 był jednym z pilotów podczas pierwszego lotu non - stop balonem dookoła świata.
Solar Impulse wyposażony jest w 12 tys. ogniw słonecznych, akumulatory litowe i cztery elektryczne silniki napędzające śmigła.