Potrawy przygotowują wprawdzie ludzie, ale już ich roznoszeniem zajmują się maszyny. One też przyjmują zamówienia, prowadzą gości do stolików, witają w drzwiach, a nawet zapewniają rozrywkę. Restauracja Dalu Rebot w Jinan w prowincji Szantung „zatrudnia” w sumie kilkanaście maszyn, które do pewnego stopnia mogą zastępować ludzi.
- Mają lepsze podejście do tego niż prawdziwi ludzie. Ludzie są humorzaści i niecierpliwi, a one nigdy się nie męczą, po prostu cały czas pracują — mówi Li Xiaomei, która pierwszy raz odwiedziła robocią knajpkę. Roboty nie oczekują też napiwków.
W Dalu Rebot serwowane są potrawy z gorących kociołków (huoguo). Restauracja może obsłużyć ok. 100 gości. Wystarczy do tego sześć połyskujących miedzią mechanicznych kelnerów. Pozostałe automaty witają gości i zajmują się rozrywką. Maszyny dostarczyła firma Shandong Dalu Science and Technology Company.
- Zamierzamy opracować roboty, które będą mogły wchodzić po schodach i pomagać w drobnych pracach kuchennych, takich jak zmywanie — zapowiada Zhang Youngpei z Shandong Dalu. — A nasze kelnerki i kelnerzy będą bardziej wyrafinowani, będą prowadzić gości do stołów i nalewać im drinki. Mam nadzieję, że to udowodni, iż nasz kraj jest innowacyjny i postępowy.
Robocia restauracja cieszy się wielkim powodzeniem — goście chcą przede wszystkim być obsługiwani przez maszyny, jakość jedzenie zeszła na drugi plan. Dlatego docelowo w restauracji ma pracować ponad 30 robotów. Każdy wyceniany jest na ok. 6 tys. dolarów.