Microsoft proponuje nowe tablety do biur. Są o tyle niezwykłe, że można, a właściwie nawet trzeba, powiesić je na ścianie. Trudno bowiem taki gadżet utrzymać w dłoniach - ma ekran o rozmiarach dużego telewizora.

Surface Hub to połączenie wyświetlacza do prezentacji i telekonferncji i tabletu z ekranem dotykowym. Model o przekątnej 84 cali ma rozdzielczość ekranu 4K (tyle ile najnowsze telewizory) i kosztuje ok. 20 tys. dolarów. Mniejsza wersja z ekranem 55 cali Full HD to „tylko" 7 tys. dolarów.

Ogromny tablet działa z systemem Windows 10, jest też oczywiście wyposażony w cały pakiet oprogramowania biurowego Office, OneNote oraz komunikator wideo Skype. Specjalnym rysikiem można „mazać" po ekranie, nanosząc na dokumenty własne poprawki lub podkreślenia - działa trochę jak elektroniczna tablica. Surface Hub umożliwia również jednoczesną pracę kilku osób z jednym dokumentem oraz pracę z kilkoma aplikacjami na jednym ekranie.

Dwie kamery wysokiej rozdzielczości umożliwiają prowadzenie telekonferencji lub połączeń wideo przez Internet. Pomaga w tym funkcja sterowania głosem - nie trzeba nawet podchodzić do ekranu i dotykać „kafelków" Windows. Hubem można również sterować zdalnie dzięki aplikacjom na smartfony i zwykłe tablety.

Choć kilka czy nawet kilkanaście tysięcy dolarów za podobny sprzęt może wydawać się wysoką ceną, to jednak Microsoft przekonuje, iż tablety tego rodzaju to doskonały sposób, żeby zrobić wrażenie na partnerach biznesowych.