Kto, będąc generalnym wykonawcą lub wykonawcą w inwestycji drogowej znacznej wartości lub osobą obowiązaną do zajmowania się jego sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą uzależnia wypłatę podwykonawcy całości lub części umówionego wynagrodzenia od okoliczności nie przewidzianych w umowie lub przepisach prawa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o zapobieganiu nadużyciom w inwestycjach drogowych, nad którym pracuje ministerstwo sprawiedliwości i który trafić ma lada dzień do konsultacji społecznych. Jak podkreśla resort proponowane kary są odpowiedzią na nadużycia ze strony zleceniodawców robót drogowych, zgłaszane przez pokrzywdzonych przedsiębiorców.

"Aby uniknąć wypłaty podwykonawcom należnych pieniędzy, wielkie koncerny budowlane nakładają na nich bezzasadne kary, bezpodstawnie kwestionują jakość prac albo zwlekają z ich odbiorem" - wskazują autorzy projektu.

W dokumencie resort Zbigniewa Ziobry wprowadza nowy tryb rozliczania inwestycji drogowych o wartości powyżej 1 miliona złotych. Służyć do tego ma specjalny rachunek powierniczy.

Kto i na jakich zasadach będzie mógł starać się o pieniądze z rachunku, kto będzie decydować o wypłacie i jakie są pierwsze komentarze branży do proponowanych zmian czytaj na jutrzejszych stronach prawnych "Rz".