Google poinformowało, że zainwestuje miliard dolarów w nieruchomości w San Francisco Bay Area, który to rejon aglomeracji dotknięty jest kryzysem bezdomności napędzanym między innymi przez sektor technologiczny. Ogłoszenie projektu zbiegło się z przygotowaniami koncernu do rozszerzenia swojej działalności o nowe kampusy w San Jose i Sunnyvale.
Środki, które zamierza wydać Google, mają zostać przeznaczone na wsparcie wybudowania 20 tysięcy nowych domów w ciągu 10 lat. Ma to zaspokoić niemal 68 proc. rocznych potrzeb mieszkaniowych tej części miasta.
- Pracując nad stworzeniem bardziej pomocnego Google, wiemy, że spoczywa na nas odpowiedzialność, by pomóc zaczynać w domu – stwierdził CEO Google Sundar Pichai w swoim wpisie na blogu, w którym ogłoszona została inicjatywa koncernu.
- Dla nas oznacza to bycie dobrym sąsiadem tam, gdzie wszystko się zaczęło ponad 20 lat temu – pisał Sundar Pichai.
Pierwszym krokiem będzie zmiana przeznaczenia należących do Google działek z komercyjnych na mieszkaniowe. Ma to pozwolić na wybudowanie 15 tysięcy jednostek mieszkalnych dostępnych na każdą kieszeń. Pozostałe 250 mln dolarów zostanie przeznaczone na inwestycje mające na celu stworzenie zachęt dla deweloperów, by wybudowali przynajmniej 5 tysięcy tanich jednostek mieszkalnych.