Jeśli sprzedający nie decydują się na obniżkę, nie ma szans, aby nieruchomość zmieniła właściciela – oceniają pośrednicy. Również prognozy na najbliższą przyszłość nie są dla oferujących domy optymistyczne. Możliwa jest dalsza korekta cen w dół, bo podaż jest bardzo duża, a popyt mały. Sporo jest m.in. nowych domów, gdyż w latach 2006 – 2007 wielu osobom wydawało się, że inwestycja w budowę tych nieruchomości jest dobrym interesem. Ostatnio część domów znacząco straciło na wartości ze względu na położenie w sąsiedztwie terenów zalewowych. Sygnalizują to m.in. pośrednicy z Wrocławia, Krakowa i Warszawy.

[srodtytul][link=http://grafik.rp.pl/grafika2/513541]Zobacz ceny ofertowe domów[/link][/srodtytul]