Reklama

Może być stare, byle tanie

Klienci, którzy dziś akceptują 38 mkw., niedawno nie chcieli słyszeć o lokalu poniżej 45 mkw.

Publikacja: 03.02.2012 18:17

Cezary Szubielski

Cezary Szubielski

Foto: ROL

Cezary Szubielski, pośrednik, dyrektor żiliborskiego biura Krupa Nieruchomosci:

- Część klientów, widząc, że ceny mieszkań nie spadają tak szybko, jak chcieliby, zamiast na kupno decyduje się na wynajem lokalu. Ci, którzy chcą jednak kupić, zdecydowanie szukają tańszych mieszkań.

Przez tańsze można dziś rozumieć mniejsze, starsze lokale, w gorszym stanie technicznym, w blokach z wielkiej płyty. Można zauważyć, że nowe mieszkania tracą popularność na rzecz starych starych osiedli, w tym również tych wielkopłytowych.

Utrzymuje się tendencja poszukiwania mniejszych mieszkań. Osoby, które dziś akceptują 38 mkw., jeszcze kilka miesięcy temu nie widziały możliwości zamieszkania w lokalu poniżej 45 mkw.

Niewielka część klientów zamierza kupić lokal, bo boi się, że za chwilę o kredyt może być jeszcze trudniej. Inni kupują, bo chcą gdzieś ulokować pieniądze.

Reklama
Reklama

Kiedy rynki walutowe nie dają poczucia stabilizacji, a inne lokaty finansowe wydają się niepewne, inwestowanie w nieruchomości daje poczucie bezpieczeństwa.

Cezary Szubielski, pośrednik, dyrektor żiliborskiego biura Krupa Nieruchomosci:

- Część klientów, widząc, że ceny mieszkań nie spadają tak szybko, jak chcieliby, zamiast na kupno decyduje się na wynajem lokalu. Ci, którzy chcą jednak kupić, zdecydowanie szukają tańszych mieszkań.

Reklama
Nieruchomości
Mieszkanie dla singla, dla pary, dla rodziny. To dobry czas na szukanie lokalu?
Nieruchomości
Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów
Nieruchomości
Trójmiasto zdominowało rynek mieszkań premium. Ta część rynku też nie ma lekko
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Reklama
Reklama