- Ostatnie doniesienia na temat upadłości jednego z dużych deweloperów przyniosły więcej pytań od klientów o bezpieczeństwo transakcji na rynku nowych mieszkań - mówi Marcin Jańczuk z firmy Metrohouse.
Dodaje jednak, że klienci nabywający mieszkania od spółek działających w branży deweloperskiej są coraz lepiej chronieni. Wprowadzona przed ponad dwoma laty ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego (tzw. ustawa deweloperska) wzmocniła bowiem ochronę konsumentów nabywających mieszkania od deweloperów, wprowadzając mechanizmy, dzięki którym pieniądze są lepiej zabezpieczone. W jaki sposób?
Rachunek powierniczy
- Idąc do dewelopera, należy go spytać, czy ma rachunek powierniczy. Rachunek może być otwarty lub zamknięty. Bardziej komfortową sytuacją dla klienta - nieco mniej dla dewelopera, bowiem taki rachunek jest bardziej kosztowny - jest posługiwanie się rachunkiem powierniczym zamkniętym. Wtedy kolejne transze kredytu przelewane są na konto banku prowadzącego taki rachunek, a deweloper uzyska je dopiero w momencie pomyślnego zakończenia inwestycji - tłumaczy Marcin Jańczuk.
W opcji rachunku otwartego przelewamy środki na rachunek powierniczy, a kolejne raty są przekazywane deweloperowi na bieżąco, po weryfikacji przez bank zakończenia kolejnego etapu realizacji inwestycji.