Kredyt z dopłatą hitem

Banki udzielą w tym roku o 40 proc. mniej kredytów hipotecznych niż w 2008 roku – twierdzą pośrednicy. Dla nich oznacza to mniej pracy

Publikacja: 23.01.2009 00:48

Kredyt z dopłatą hitem

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

– To będzie dla nas trudny rok. Nie ma wątpliwości, że „ciastko”, którym się dzielimy, czyli rynek pośrednictwa finansowego, będzie okrojone. Ostrożnie można ocenić, że o 20 – 30 proc. – mówi Aleksandra Łukasiewicz, wiceprezes Związku Firm Doradztwa Finansowego i jednocześnie członek zarządu Open Finance.

Pośrednicy są przekonani, że 2009 r. będzie należał do kredytów hipotecznych w złotych, mimo że Polacy wciąż pytają o pożyczki we frankach szwajcarskich. – Ciągle ufamy tej walucie – wyjaśnia Dorota Cieciuk, kierownik zespołu kredytów w firmie Real Finance. Hitem roku mają być kredyty na zakup nieruchomości dofinansowane przez Skarb Państwa. Ma je oferować 19 banków. – Klienci coraz częściej o nie pytają – mówi Jacek Dziadak, wiceprezes Domu Kredytowego Notus.

Przy założeniu, że w ubiegłym roku banki udzieliły kredytów hipotecznych o wartości 68 mld zł – tak szacuje Związek Banków Polskich, nie ma jeszcze oficjalnych danych – Związek Firm Doradztwa Finansowego ocenia, że ich udział w tym rynku wynosi 18 proc. – Zrzeszamy 11 firm. Jeśli uwzględnić pozostałych pośredników, to ten udział prawdopodobnie wynosi 25 proc. – twierdzi Krzysztof Barembruch, prezes związku.

[wyimek]12 mld zł takiej wartości kredytów hipotecznych udzieliły w ubiegłym roku banki dzięki pośrednikom[/wyimek]

Wczoraj Open Finance podał, że za jego pośrednictwem banki w 2008 roku udzieliły 5,1 mld zł kredytów hipotecznych. W 2007 r. było to 4,7 mld zł.Pośrednicy podadzą oficjalne wyniki sprzedaży na początku lutego. – Już teraz można powiedzieć, że w czwartym kwartale sprzedaż kredytów hipotecznych była o ok. 20 proc. niższa niż we wcześniejszych kwartałach – mówi Krzysztof Barembruch.

Pośrednicy nie planują pobierania opłat za swoje usługi. – Klienci nie są na to przygotowani – uważa Arkadiusz Rembowski, dyrektor ds. rozwoju produktów w Money Expert. Z badań zamówionych przez pośredników wynika, że nie chcemy płacić za ich usługi. Przyzwyczailiśmy się, że doradcom finansowym się nie płaci. – Nawet w Wielkiej Brytanii niewiele osób korzysta z usług płatnych niezależnych doradców – mówi Krzysztof Barembruch.

– To będzie dla nas trudny rok. Nie ma wątpliwości, że „ciastko”, którym się dzielimy, czyli rynek pośrednictwa finansowego, będzie okrojone. Ostrożnie można ocenić, że o 20 – 30 proc. – mówi Aleksandra Łukasiewicz, wiceprezes Związku Firm Doradztwa Finansowego i jednocześnie członek zarządu Open Finance.

Pośrednicy są przekonani, że 2009 r. będzie należał do kredytów hipotecznych w złotych, mimo że Polacy wciąż pytają o pożyczki we frankach szwajcarskich. – Ciągle ufamy tej walucie – wyjaśnia Dorota Cieciuk, kierownik zespołu kredytów w firmie Real Finance. Hitem roku mają być kredyty na zakup nieruchomości dofinansowane przez Skarb Państwa. Ma je oferować 19 banków. – Klienci coraz częściej o nie pytają – mówi Jacek Dziadak, wiceprezes Domu Kredytowego Notus.

Nieruchomości
W Białce Tatrzańskiej powstanie luksusowy aparthotel
Nieruchomości
Mieszkanie z drugiej ręki na wysoki połysk. Warto kupić?
Nieruchomości
Budowane latami osiedla jak miasta kwadransowe
Nieruchomości
Najlepiej wynagradzani prezesi spółek deweloperskich w 2024 r.
Nieruchomości
Mieszkania z drugiej ręki tańsze niż rok temu. Gorączka spadła
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku