Reklama

I znowu to samo…

Zamiast kompleksowych zmian w prawie inwestycyjno-budowlanym od wyborów do wyborów serwuje się nam atrapy rozwiązań.

Publikacja: 09.08.2019 03:00

Proobywatelskie, deregulacyjne, wolnościowe – takie są zdaniem Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju przygotowane przez nie zmiany w prawie budowlanym. Znikną absurdy, takie jak konieczność uzyskania pozwolenia na budowę w przypadku instalacji bankomatów, paczkomatów czy innych małych automatów – chwalił się w niedawno przesłanym do mediów komunikacie resort inwestycji.

I bardzo dobrze, że ministerstwo myśli „proobywatelsko", pytanie jednak, kiedy dojdzie do zmian w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, które będzie można dojrzeć obywatelskim okiem.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Nieruchomości
Rynek wtórny. Ceny mieszkań poszły w górę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Nieruchomości
Ilu najemców zamieni czynsz na ratę kredytu? Wynajmowane lokale opustoszeją?
Nieruchomości
Rynek najmu mieszkań zasypany ofertami. Co ze stawkami?
Nieruchomości
W regionach zaczyna brakować dużych biur. „Zaledwie kilkadziesiąt modułów”
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Nieruchomości
Budlex razy dwa w cztery lata. Lokalny deweloper ma plan i silną kadrę
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama