Trendy i zmiany w hotelarstwie zależą od regionu świata. – Są jednak trendy globalne, szczególnie na rynku hoteli dużych międzynarodowych sieci – mówi architekt Wojciech Witek, współwłaściciel pracowni Iliard Architecture & Interior Design.
– Od kilku dobrych lat zmienia się podejście do projektowania przestrzeni wspólnych. Duży nacisk kładziemy na kreowanie miejsc, które integrują ludzi i mają dobre społeczne „wibracje". Lobby recepcyjne coraz częściej integrowane jest ze strefą gastronomii, jak bary, restauracje, coffee shopy. Niekiedy funkcja recepcji jest spychana na drugi plan, stając się dostępna dla gościa dopiero po przejściu przez lounge czy bar – tłumaczy Wojciech Witek.
Trend ten łączy się z coraz bardziej ergonomicznym projektowaniem samych pokoi. – Skoro goście są zapraszani do spędzania czasu w wyjątkowych przestrzeniach wspólnych, to pokój coraz częściej służy wyłącznie za sypialnię z łazienką – zauważa architekt.
– Pokoje stają się coraz mniejsze. Nakłada się na to trend projektowania w autentycznie lokalnym duchu. Inwestorzy i projektanci zapraszają do współpracy miejscowych artystów, restauratorów, muzyków. Dzięki temu wyjątkowość opowieści o danym miejscu i doświadczenie tego przez gościa hotelu ma prawdziwy wyraz i nie ogranicza się do pocztówkowej panoramy miasta powieszonej nad łóżkiem w pokoju – wyjaśnia.
Ciche korytarze
Architekt zwraca uwagę na rozwój technologii mobilnych i robotyki. Coraz bardziej liczą się rozwiązania uwzględniające preferencje gości. – Bardzo niedaleko nam do tego, by pokój hotelowy automatycznie dostrajał się nie tylko do osobistych upodobań zapisanych w bazie danych hotelu czy sieci hotelowej (temperatura, natężenie i barwa światła, muzyka na powitanie), ale wręcz do nastroju gościa – opowiada.