W Krakowie więcej potrzeba na używane lokum

Mimo że w Krakowie pensje są istotnie wyższe niż w Łodzi, to jednak właśnie w Łodzi znacznie łatwiej zgromadzić fundusze na zakup mieszkania.

Publikacja: 29.06.2015 10:06

W Krakowie więcej potrzeba na używane lokum

Foto: Rzeczpospolita

Jarosław Sadowski, główny analityk, Expander Advisor:

? Potrzeba aż 100 średnich krakowskich pensji, aby w stolicy Małopolski nabyć lokal z rynku wtórnego o powierzchni 50 mkw. W Łodzi wystarczy ich 60. Jedną z przyczyn takiej sytuacji jest wyludnianie się tego miasta.

? Zarówno ceny lokali, jak i wysokość wynagrodzeń w różnych częściach Polski znacznie się od siebie różnią. Dla przykładu: w Warszawie za metr kwadratowy nowego lokum trzeba zapłacić średnio 7396 zł, a w Łodzi tylko 4578 zł. Jednocześnie jednak w stolicy wynagrodzenia są znacznie wyższe – średnia pensja netto wynosi 3794 zł netto, natomiast w Łodzi 2771 zł.

? Trudno jednoznacznie stwierdzić, gdzie mieszkańcom łatwiej kupić nieruchomość, gdyż dodatkowo sprawę mogą komplikować różnice w kosztach życia. ? Dla uproszczenia porównaliśmy, ile średnich pensji z danego miasta potrzeba, aby kupić średniej wielkości (50 mkw.) mieszkanie.

Z pięciu wybranych miast zdecydowanie wyróżnia się Łódź. Wystarczy 60 średnich łódzkich pensji, aby kupić tam mieszkanie z rynku wtórnego. Tymczasem w większości przypadków potrzeba ich ponad 90. Ten fenomen można jednak wytłumaczyć tym, że Łódź to miasto, które dość szybko się starzeje i wyludnia. ? W 2000 r. miało ono ok. 800 tysięcy mieszkańców, a w tym roku ich liczba spadnie prawdopodobnie poniżej 700 tysięcy. Dodatkowo prognozy demograficzne mówią, że w przyszłości będzie ono miało najszybszy spadek ludności spośród dużych miast. W rezultacie w przyszłości ten korzystny stosunek cen mieszkań do wynagrodzeń prawdopodobnie się utrzyma.

? Najtrudniej o mieszkania z rynku wtórnego jest natomiast w Krakowie. Na lokal o powierzchni 50 mkw. potrzeba aż 100 średnich krakowskich pensji. Co ciekawe, to jedyna z wybranych przez nas lokalizacji, w której ceny transakcyjne nieruchomości na rynku wtórnym są wyższe niż na pierwotnym. W rezultacie na zakup nowego M potrzeba mniej, bo 94 pensje.

? Trzeba jednak pamiętać, że taki lokal wymaga dodatkowych wydatków na wykończenie (łazienka, podłogi, drzwi wewnętrzne itp.). W praktyce nowe mieszkanie i tak zapewne będzie wymagać większych nakładów.

Nieruchomości
Ghelamco Group wykupiło obligacje. Duża ulga dla inwestorów
Nieruchomości
Przedwiośnie w mieszkaniówce. Duża oferta i stabilizacja cen
Nieruchomości
Polski kapitał na łowach. Jest głód inwestowania w nieruchomości
Nieruchomości
Cukrownia w Pruszczu Gdańskim będzie miastem przyszłości
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Nieruchomości
Najbliższy poniedziałek to dzień prawdy dla Grupy Ghelamco