Jacek Kamiński, dyrektor w dziale wycen w firmie doradczej JLL:
- Ze względu na rekordowo niskie stopy procentowe mamy do czynienia z nienotowanymi dotąd niskimi kosztami kredytowania inwestycji deweloperskich oraz finansowania zakupów mieszkań przez osoby indywidualne.
Przypomnijmy, że obecna stopa referencyjna NBP od 5 marca 2015 znajduje się na historycznie niskim poziomie 1,50 proc. Rezultatem polityki NBP jest stopa WIBOR 3M, będąca podstawą do udzielania większości kredytów złotówkowych, w wysokości 1, 7 proc.
W okresie ostatniego boomu na rynku mieszkań, czyli na przełomie 2006 i 2007 roku poziom WIBOR 3M wynosił około 4. proc. W tym samym czasie LIBOR 3M dla franka szwajcarskiego znajdował się w trendzie wzrostowym z wartością około 2 proc. i osiągnął stabilizację od sierpnia 2007 roku do wrześnie 2008 roku - zatrzymując się okolicach 2,8 proc. Zasadniczo mamy więc dziś pieniądz tańszy niż w latach 2006-2007 w CHF, no i brak ryzyka kursowego.
Trauma minęła