O wysokości raty i kosztach kredytu decydują nie tylko pożyczana kwota, oprocentowanie oraz okres spłaty. Na koszty zobowiązania wpływa także sposób spłaty zobowiązania w ratach równych lub malejących.
Jak spłacać "hipotekę", by było taniej?
Radzi Michał Krajkowski, główny analityk, Notus Doradcy Finansowi:
- Wybierając kredyt często nie zastanawiamy się nad sposobem spłaty kredytu: czy będziemy regulować go w ratach równych czy w ratach malejących. Często jedynym kryterium jest jak najniższa rata kredytu, nie oceniamy jego kosztów w skali całego okresu kredytowania. Jednak to w przypadku rat równych, mimo że przez początkowy okres spłaty kredytu spłacamy mniejsze raty, zapłacimy więcej odsetek w skali całego okresu spłaty.
W przypadku spłaty kredytu w systemie rat malejących, w każdej racie spłacamy równą kwotę kapitału. Przykładowo, jeśli pożyczyliśmy 250 tysięcy złotych na 25 lat (300 miesięcy), to co miesiąc, niezależnie od oprocentowania będziemy w racie spłacać 833 złote kapitału. Wynika to z podzielenia pożyczonej kwoty przez liczbę rat.
Oprócz raty kapitałowej będziemy co miesiąc płacić także odsetki od aktualnego zadłużenia. W pierwszej racie przykładu, przy oprocentowaniu np. 3,6 proc. odsetek w ciągu miesiąca zostanie naliczone 750 złotych. Jednak w kolejnym miesiącu odsetki będą już naliczane od kwoty pomniejszonej o zapłacony w poprzedniej racie kapitał, czyli od kwoty 249167 złotych. Zatem druga rata to ciągle 833 złotych kapitału i 747 złotych odsetek. W kolejnych miesiącach kwota kapitału nie będzie się zmniejszała (833 złote), ale odsetki będą systematycznie spadać i w konsekwencji kolejne raty kapitałowo-odsetkowe zgodnie z nazwą będą malejące.