30 listopada w miejscowości Albinen w niemieckojęzycznym kantonie Wallis odbędzie się w tej sprawie referendum.
W Albinen mieszka 240 osób a jej największym problemem jest właśnie szybkie wyludnienie. Nie jest to odosobniony problem. Wiele szwajcarskich wsi, zwłaszcza tych położonych w górach - ma ten sam problem
Mimo, że w Albinen jest wiele atrakcyjnych i pustych domów to nie ma chętnych na zamieszkanie w nich. Lokalne władze zachętami finansowymi i ulgami chcą ściągnąć nowych mieszkańców. Nowych i młodych.
W zamian za kupno lub budowę nowego domu i osiedlenie się w Albinen nowi mieszkańcy dostawaliby granty - 25 tys. franków na dorosłego i 10 tys. franków na dziecko. Czteroosobowa rodzina może więc dostać nawet 70 tys. franków czyli ponad ćwierć miliona złotych. Grant byłby bezzwrotny, gdyby rodzina została we wsi co najmniej 10 lat.
Jeśli nie - pieniądze trzeba będzie zwrócić. Jest też inny warunek: nowi mieszkańcy muszą mieć mniej niż 45 lat, a wartość domu w Albinen, który kupią lub zbudują musi wynosić co najmniej 200 tys. franków. Poza tym ma to być stałe miejsce zamieszkania, a nie "drugi dom".