Co wspólnego mają ze sobą cholesterol i tłuszcz? Jeden i drugi występują zarówno pod postacią dobrą, jak i złą.
Istnienie tzw. dobrej tkanki tłuszczowej naukowcy zauważyli już kilka wieków temu. Od złej różni się kolorem – nie jest biała, ale brązowa. Ma także inną funkcję. O ile zły tłuszcz działa niczym magazyn energii, o tyle dobry umożliwia spalanie kalorii i generowanie odpowiedniej temperatury ciała. Dopiero niedawno uczeni uzmysłowili sobie, że tę wiedzę można wykorzystać w praktyce. Przyczyniło się do tego ubiegłoroczne odkrycie opisane w „Nature”. Otóż amerykańscy uczeni zidentyfikowali białko, które steruje produkcją dobrego tłuszczu.
Najnowsza publikacja w „New England Journal of Medicine” dostarcza nowych szczegółów na temat. Do tej pory wydawało się, że dobry tłuszcz występuje wyłącznie u noworodków i niemowląt, teraz zaś światło dzienne ujrzały dowody na to, że znajduje się on również w organizmach osób dorosłych. Mało tego, jest aktywny pod względem metabolicznym. Udało się to ustalić za pomocą najnowszych technik diagnostycznych, tj. pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). – Fakt, że brązowy tłuszcz w formie aktywnej jest obecny u dojrzałych ludzi oznacza, że uzyskaliśmy nowy, ważny cel leczenia otyłości i innych współwystępujących chorób, na przykład cukrzycy typu 2 – tłumaczy Ronald Kahn z Joslin Diabetes Center w amerykańskim Bostonie, kierownik jednego z badań. W tym samym numerze pisma pojawiły się jeszcze dwie inne prace potwierdzające te wyniki. Wykonali je uczeni z Finlandii i Holandii.
W jaki sposób dobry tłuszcz miałby pomóc walczyć z otyłością? Jednym ze sposobów jest stymulowanie białka sterującego jego produkcją do tego, by organizm nie tyle magazynował energię, ile ją uwalniał w postaci ciepła. Z kolei drugie rozwiązanie zakłada zwiększenie ilości brązowego tłuszczu kosztem białego. Już udało się tego dokonać na myszach.
Czego jeszcze dowiedzieli się naukowcy o dobrej, tłustej tkance? Szczupli ludzie mają jej więcej niż otyli. Częściej występuje też u kobiet niż u mężczyzn. Najwięcej można jej znaleźć w okolicach szyi i pod obojczykiem. Spalana jest w niej większa ilość kalorii, a tym samym generuje się więcej ciepła, kiedy na zewnątrz panuje chłód.