„Sumaryczne dane dotyczące malarii obejmują 135 585 i 131 zgonów, w całym kraju zgłoszono 201 ognisk malarii, głównie w prowincjach Manicaland, Masvingo i Maszona Wschodnia. 90 ognisk epidemii zostało opanowanych ”- poinformowało w sobotę na Twitterze Ministerstwo Zdrowia Zimbabwe.

„W tym tygodniu zgłoszono 18 690 nowych przypadków malarii i 17 kolejnych zgonów. Wśród nowych przypadków 1935 (10,4 proc.) dotyczy osób poniżej pięciu lat” - dodano w komunikacie.

W Zimbabwe udało się zmniejszyć w latach 2003-2013 liczbę zachorowań na malarię ze 155 na każdy tysiąc do 22 na tysiąc, głównie dzięki silnemu zastrzykowi funduszy rządowych. Ponieważ jednak kraj nadal boryka się z poważnymi wyzwaniami gospodarczymi, a także z pogarszaniem się systemu opieki zdrowotnej, liczba przypadków malarii stale wzrasta.

Epidemia malarii w Zimbabwe jest ważniejszym tematem, niż pandemia COVID-19. Do tej pory w kraju potwierdzono 24 przypadki zakażenia koronawirusem i 3 zgony spowodowane chorobą.